Biała Szkoła w Murzasichlu
W dniach 03-08 lutego 2013r uczniowie naszej szkoły wraz z kolegami ze Szkoły Podstawowej nr. 3 w Górze oraz Gimnazjum nr 1 w Górze brało udział w Białej Szkole z Panem Bogiem w Murzasichlu (koło Zakopanego) zorganizowanej przez p. Katarzynę Wojnowską. Wycieczka trwała sześć dni i w każdy dzień było wiele atrakcji.
I DZIEŃ - Wyjechaliśmy o godzinie 04:30. Podróż trwała ok. dwunastu godzin. Po drodze zajechaliśmy na msze świętą do pięknego kościoła na Górze św. Anny. Kiedy dotarliśmy do Murzasichla, weszliśmy do swoich pokoi i obejrzeliśmy budynek. Potem zeszliśmy na obiad, przed którym pomodliliśmy się piosenką: "Pobłogosław Panie, z wysokiego Nieba, hej co by na tym stole nie zabrakło chleba! Nie zabrakło chleba, nie zabrakło gróli, hej ani też miłości do naszej matuli!" Pod wieczór, po kolacji pomodliliśmy się dziesiątką różańca. O 22:00 nastała cisza nocna.
II DZIEŃ - Rano o 08:00 wszyscy już się obudzili. O 08:30 odbyło się śniadanie. Przed nim również pomodliliśmy się piosenką. Po śniadaniu odbyła się msza święta w małej sali w tym samym budynku. Po mszy pojechaliśmy na narty, oraz na przymiarkę sprzętu narciarskiego. Po obiedzie znów pojechaliśmy na narty. Jeździliśmy tak do wieczora. Po kolacji mieliśmy czas wolny, aż do ciszy nocnej.
III DZIEŃ - Pobudka była tak samo jak w drugi dzień o 08:00. Śniadanie i msza też odbyły się tak samo. Po mszy pojechalismy na pontony. Każdy miał po pięć zjazdów. Kiedy wróciliśmy z pontonów, poszliśmy na obiad. Po obiedzie mieliśmy jeszcze pół godziny, aby zebrać się na termy do Bukowiny Tatrzańskiej. Na termach byliśmy dwie i pół godziny. Kiedy wróciliśmy, był już wieczór. Odbyła się kolacja i znów mieliśmy wolny czas do ciszy nocnej.
IV DZIEŃ - Po śniadaniu oraz po mszy świętej, pojechaliśmy znów na narty. Potem był obiad, a po obiedzie wybralismy się na kulig. Jechaliśmy saniami przez Tatrzański Park Narodowy. Gdy dotarliśmy na miejsce, odbyło się ognisko. Piekliśmy kiełbaski, rzucaliśmy się śnieżkami i głaskaliśmy konie. Po ognisku wróciliśmy do budynku saniami. Wieczorem, po kolacji odbyło się spotkanie z góralami. Oglądaliśmy zdjęcia związane z Murzasichlem i Zakopanem. Słuchaliśmy piosenek po góralsku granych na instrumentach, na których grali kiedyś i jeszcze grają górale.
V DZIEŃ - Jak zwykle, odbyło się śniadanie i msza św. Potem, pojechaliśmy już ostatni raz na tej wycieczce na stok. Kiedy oddaliśmy sprzęt, pojechaliśmy zwiedzić Zakopane. Podzieliliśmy się na grupy. Szliśmy przez ul. Krupówki, zatrzymywaliśmy się na stoiskach i każdy mógł sobie coś kupić. Kiedy wróciliśmy z Zakopanego, mieliśmy wolny czas. Wieczorem odbyła się dyskoteka karnawałowa. Na zakończenie duskoteki, każdy dostał dyplom za udział w Białej szkole.
VI DZIEŃ - Po śniadaniu i po mszy, w południe wyjechaliśmy z Murzasichla. Po ok. dwóch godzinach jazdy dojechaliśmy do Wadowic. Tam zwiedziliśmy muzeum Jana Pawła II, oraz zobaczyliśmy kościół, w którym był ochrzczony. W tym kościele znajdowała się również ta sama chrzcielnica. Po zwiedzeniu kościoła, wybraliśmy się do cukierni na kremówki. Potem weszliśmy do autobusu i jechaliśmy dalej. Ok. 22:00 dotarliśmy do Sicin.
Bardzo podobało nam się na Białej szkole. Chcielibyśmy pojechać na nią również za rok.
I DZIEŃ - Wyjechaliśmy o godzinie 04:30. Podróż trwała ok. dwunastu godzin. Po drodze zajechaliśmy na msze świętą do pięknego kościoła na Górze św. Anny. Kiedy dotarliśmy do Murzasichla, weszliśmy do swoich pokoi i obejrzeliśmy budynek. Potem zeszliśmy na obiad, przed którym pomodliliśmy się piosenką: "Pobłogosław Panie, z wysokiego Nieba, hej co by na tym stole nie zabrakło chleba! Nie zabrakło chleba, nie zabrakło gróli, hej ani też miłości do naszej matuli!" Pod wieczór, po kolacji pomodliliśmy się dziesiątką różańca. O 22:00 nastała cisza nocna.
II DZIEŃ - Rano o 08:00 wszyscy już się obudzili. O 08:30 odbyło się śniadanie. Przed nim również pomodliliśmy się piosenką. Po śniadaniu odbyła się msza święta w małej sali w tym samym budynku. Po mszy pojechaliśmy na narty, oraz na przymiarkę sprzętu narciarskiego. Po obiedzie znów pojechaliśmy na narty. Jeździliśmy tak do wieczora. Po kolacji mieliśmy czas wolny, aż do ciszy nocnej.
III DZIEŃ - Pobudka była tak samo jak w drugi dzień o 08:00. Śniadanie i msza też odbyły się tak samo. Po mszy pojechalismy na pontony. Każdy miał po pięć zjazdów. Kiedy wróciliśmy z pontonów, poszliśmy na obiad. Po obiedzie mieliśmy jeszcze pół godziny, aby zebrać się na termy do Bukowiny Tatrzańskiej. Na termach byliśmy dwie i pół godziny. Kiedy wróciliśmy, był już wieczór. Odbyła się kolacja i znów mieliśmy wolny czas do ciszy nocnej.
IV DZIEŃ - Po śniadaniu oraz po mszy świętej, pojechaliśmy znów na narty. Potem był obiad, a po obiedzie wybralismy się na kulig. Jechaliśmy saniami przez Tatrzański Park Narodowy. Gdy dotarliśmy na miejsce, odbyło się ognisko. Piekliśmy kiełbaski, rzucaliśmy się śnieżkami i głaskaliśmy konie. Po ognisku wróciliśmy do budynku saniami. Wieczorem, po kolacji odbyło się spotkanie z góralami. Oglądaliśmy zdjęcia związane z Murzasichlem i Zakopanem. Słuchaliśmy piosenek po góralsku granych na instrumentach, na których grali kiedyś i jeszcze grają górale.
V DZIEŃ - Jak zwykle, odbyło się śniadanie i msza św. Potem, pojechaliśmy już ostatni raz na tej wycieczce na stok. Kiedy oddaliśmy sprzęt, pojechaliśmy zwiedzić Zakopane. Podzieliliśmy się na grupy. Szliśmy przez ul. Krupówki, zatrzymywaliśmy się na stoiskach i każdy mógł sobie coś kupić. Kiedy wróciliśmy z Zakopanego, mieliśmy wolny czas. Wieczorem odbyła się dyskoteka karnawałowa. Na zakończenie duskoteki, każdy dostał dyplom za udział w Białej szkole.
VI DZIEŃ - Po śniadaniu i po mszy, w południe wyjechaliśmy z Murzasichla. Po ok. dwóch godzinach jazdy dojechaliśmy do Wadowic. Tam zwiedziliśmy muzeum Jana Pawła II, oraz zobaczyliśmy kościół, w którym był ochrzczony. W tym kościele znajdowała się również ta sama chrzcielnica. Po zwiedzeniu kościoła, wybraliśmy się do cukierni na kremówki. Potem weszliśmy do autobusu i jechaliśmy dalej. Ok. 22:00 dotarliśmy do Sicin.
Bardzo podobało nam się na Białej szkole. Chcielibyśmy pojechać na nią również za rok.
Dziękujemy za wspaniałą wycieczkę
Marysia Wróblewska, Ola Głowiak