Każdy z nich został przez niego dokładnie omówiony. Prowadzący wyjaśniał wszelkie zawiłe reakcje oraz zwracał uwagę na niektóre niebezpieczne zachowania i ich skutki. Wśród doświadczeń mogliśmy zobaczyć jak powstają chmury oraz jak powstaje sztuczna krew. Myślę, że każdy kto wyszedł z pokazu już wie, że czerwony kolor naszej krwi jest zasługą żelaza zawartego w hemoglobinie. Już nie wspomnę o eksplozji plastikowej butelki wypełnionej ciekłym azotem, której towarzyszył ogromny huk. Mogliśmy zaobserwować także zjawisko implozji z wykorzystaniem puszki aluminiowej oraz zmierzyć się z efektem Stroopa, gdzie zauważyliśmy jak walczą ze sobą dwie półkule naszego mózgu. Było to niesamowite spotkanie, niezwykle pouczające i widowiskowe.
 
M.J.



Galeria zdjęć: