Co roku w Szkole Podstawowej w Sicinach Święto Kobiet obchodzi się z wielkim rozmachem. Dzieje się tak za sprawą pomysłowości i dużego zaangażowania męskiej części społeczności szkolnej. Tak też było tym razem. Najpierw w klasach chłopcy wręczyli swoim koleżankom i wychowawczyniom kwiaty i drobne upominki. Następnie cała społeczność szkolna spotkała się w sali gimnastycznej, gdzie wysłuchała koncertu przygotowanego przez panów Jerzego Krysztofa i Mariusza Ratajczaka. Tegoroczna impreza przeniosła wszystkich do epoki lat dwudziestych i trzydziestych wprowadzając w magiczną atmosferę tamtych czasów. Sprzyjały temu zarówno kostiumy wykonawców jak i rekwizyty w postaci gabinetowego gramofonu trójsprężynowego Columbia Grafonola z 1928r i walizkowego gramofonu His Master's Voice z 1924r. Bohaterami spektaklu byli rewelersi, czyli zespół wokalny prezentujący repertuar z gatunku muzyki rozrywkowej w programach rewiowych lub kabaretowych. Przedstawicielami szkolnych rewelersów były Chór Gawiarda w składzie: Arek Gawlik, Mateusz Aniukiewicz i Kacper Malski oraz chór Ich Trzech w składzie: Jakub Szachniewicz, Mateusz Cisło i Jakub Nowicki. Młodzi artyści wykonali takie szlagiery jak Panna Anna, Ada to nie wypada, Panna Andzia ma wychodne i Czy tutaj mieszka panna Agnieszka. Atrakcją programu był utwór Sex appeal, który zaśpiewała Zuzia Bystrzycka z towarzyszeniem Asi Wojnowskiej i Donaty Baryga. Asia wykonała również najsłynniejszy utwór lat 30-tych To ostatnia niedziela, a Donata pełne melancholii tango Stachu!
Finałem uroczystości ku czci wszystkich Pań i Dziewcząt były życzenia, które złożyli Sandra Szołyga i Jasiek Kaziów. Uroczystość zakończyła piosenka z gramofonu Marysia w wykonaniu Voice Bandu w czasie której chłopcy wręczyli dziewczynkom z przedszkola lizaki, koleżankom czerwone tulipany, a wszystkim paniom różowe gerbery.
EK